Trzonek kija golfowego: który wybrać?

ImageNowy czy używany? Markowy czy zwykły? Najdroższy czy ten w umiarkowanej cenie? Pomagamy rozstrzygnąć wątpliwości.

Zwykły czy markowy?

Ewolucja trzonków oferowanych przez grono producentów sprzętu do golfa sprawiła, że mamy do wyboru zakup części zarówno w zwykłych jak i profesjonalnych sklepach. Jest ponadto ciekawym tematem zarówno od strony finansowej jak i z punktu widzenia techniki oraz designu. W rzeczywistości żaden klub nie produkuje trzonków. Wszystkie są wyrabiane przez wyspecjalizowane firmy ze stopów stali lub kompozytów grafitowych.

Szacuje się, że obecnie na rynku funkcjonuje około 50 producentów, trzech z nich wytwarza trzonki ze stali, kiedy to pozostałe konkurują ze sobą na rynku trzonków z materiałów kompozytowych. Przyczyną tak małej ilości firm produkujących trzonki ze stali jest koszt parku maszynowego, który znacznie przekracza koszt wyposażenia  fabryki w urządzenia do produkcji trzonków grafitowych. Poza tym wyroby z kompozytu kosztują znacznie więcej niż te produkowane ze stali. To wszystko tłumaczy małą liczbę producentów tego typu trzonków.

Większość producentów koncentruje swoje działania na dwóch płaszczyznach: marketingu oraz sprzedaży trzonków z logiem producenta oraz nazwą modelu, a także na produkcji specjalnie zamawianych trzonków dla klubów golfowych tym razem z logiem klubu.  Niektóre wytwórnie nie wprowadzają w ogóle swojej marki na rynek produkując wyłącznie części z logiem zamawiającego nie ponosząc wydatków na własny marketing.

Większość golfistów zna producentów produkujących i sprzedających trzonki pod swoja własną marką: True Temper (Dynamic, Dynalite, TX Tour, etc), UST (ProForce, V2, I-Rod, etc), Grafalloy (Blue, Pro Launch, etc) Aldila (NV, NVS, etc) and Fujikura (Speeder, Tour Platform, Banzai, etc). To tylko nieliczne przykłady.

Do 1990 roku kluby golfowe kupowały prawie wyłącznie markowe trzonki od producentów, którzy dbali o marketing oraz renomę swoich produktów wśród graczy.  W połowie lat 90-tych nastąpiła zmiana tendencji i obecnie na sprzęcie spotyka się loga klubowe.

Zmianę tendencji spowodowały dwa czynniki. Po pierwsze przedstawiciele klubów golfowych zrozumieli, jak ważna jest promocja własnej marki na produkowanych przez siebie kijach, a co za tym idzie nie chcieli wydawać pieniędzy na promowanie podwykonawców. Drugim powodem była chęć wynegocjowania niższych cen.  W ten sposób poprzez stworzenie swoich własnych marek producenci kijów mogli obniżyć ceny i zwiększyć swoje przychody. Podczas gdy niektórzy dalej kupują trzonki ze stali opatrzone znakiem firmowym, to części z kompozytu oznaczane są wyłącznie znakami producentów kijów.  

Kupujemy trzonek

Kiedy zatrzymujesz wzrok na oknie z wystawionymi nowymi kijami, dlaczego kupujesz te oferowane przez kluby golfowe? Czy naprawdę są aż tak dobre jak te markowe pochodzące prosto od producenta? Z innej strony:  Czy profesjonaliści naprawdę grają lepiej używając klubowych  czy też markowych trzonków?

Jeszcze raz, odpowiedzi na te pytania leży w pieniądzach. Wszystkie kluby sprzedają swoje kije w profesjonalnych sklepach, w detalu  oraz w sklepach internetowych, jednocześnie współzawodnicząc na rynku standardowych kijów golfowych. Ta sama długość, ramię, rozmiar uchwytu, waga,  miara balansu, kąt pochylenia. Równice występują jedynie w giętkości kija (2 lub 3 stopnie dla tego samego typu) czy pochyleniu główki.

Jeżeli producenci zaczęli by używać 2 różnych typów trzonków w ich firmowych produktach, z których każdy charakteryzowałby się 2 lub 3 stopniami giętkości sprzedawcy dysponowali by większym asortymentem kijów. Obecnie w sklepach można wybierać pomiędzy 5 a 15 markami. Jak widać oferta jest dosyć szeroka. Rozszerzenie asortymentu o kije z zróżnicowanymi trzonkami i stopniami giętkości mogłoby spowodować niepotrzebne  kłopoty  dla producentów jak i sprzedawców.

Ponieważ producenci jak i sprzedawcy nie chcą oferować klientom więcej niż jeden model trzonka, podstawowa wersja użyta do wyrobu kija musi pasować do „przeciętnego” gracza. W rezultacie wszystkie oryginalne trzonki kompozytowe ważą pomiędzy 65 a 75 gramów i posiadają skręt trzonka od 4 do 5 stopni oraz różne stopnie sztywności by zapobiec sytuacjom, w których gracz ma kłopoty z grą z powodu zbyt sztywnego trzonka.

Gracze z bardziej zaawansowanym zamachem, na przykład mocniejsi golfiści, którzy mają mocniejszą dolną fazę swingu oraz z opóźnieniem przekładają dłonie podczas uderzenia przeważnie szukają trzonków produkowanych przez większych producentów bardziej miękkich w szczególności w górnej części, czasem też zbyt lekkich. Ale klasyczny golfista ze swoim przeciętnym tempem, który wcześniej przekłada dłonie podczas uderzenia nie powinien mieć problemów po zakupie standardowych kijów. Gorzej, kiedy zakupi profesjonalny kij, który okaże się zbyt długi, ma złe nachylenie główki czy innych parametrów, które utrudnią posiadaczowi kija grać zgodnie z jego możliwościami.  

Markowe trzonki, to coś na co zwracają uwagę  golfiści, którzy bardziej interesują się swoim sprzętem głównie z powodu faktu, że niektóre modele używane są podczas profesjonalnych rozgrywek. Poza tym na polu golfowym można często spotkać przedstawicieli producentów. W tej branży nie ma zwyczaju płacenia graczom za używanie sprzętu określonej marki, poza nielicznymi wyjątkami.

Koszt kontra jakość?

Przez ostatnie kilka lat sprzęt wykonany z kompozytów oferowany był po bardzo wysokich cenach. Podczas gdy w latach dziewięćdziesiątych oraz na początku XXI w. cena trzonka wynosiła ok. 50 $, to obecnie  na przykład tacy producenci jak Fujikura, Mitsubishi (marka Diamana) czy Martix Ozik żądają po 150, 200, 300 a nawet 1200 (!) $ za nowe modele. Czy taka cena gwarantuje lepsze wyniki w porównaniu do tańszych odpowiedników?

Dopóki ceny nie przekraczały granicy 100 $ twierdzono, że dwoma czynnikami podnoszącymi jakość gry oraz cenę trzonka były waga oraz kąt nachylenia. Im lepsze parametry, tym większa cena. Na przykład są setki trzonków o wadze 65-70 gram oraz kącie 4-5 stopni w cenie 20-30 $.

Kiedy waga wynosi mniej niż 60 g a kąt poniżej 3,5° cena wzrasta podwójnie, co jest spowodowane koniecznością zastosowania bardziej zaawansowanej technologii oraz materiałów by trzonek nie stracił swoich parametrów.

To wciąż nie tłumaczy cen z zakresu 200-300 $, więc o co chodzi? Każdy zapytany producent wytłumaczy ci, że taka jest cena jaką trzeba zapłacić za lepszą wytrzymałość, materiał itd...


Oczywiście, różne typy włókien grafitowych mają  wpływ na cenę sprzętu. Jednak czy zastosowanie najdroższego materiału gwarantuje lepszy trzonek?


To jak każdy trzonek działa znaczy jak jego waga, kąty nachylenia, środek ciężkości,  design rączki wpływają na swing gracza. Dla ponad 90% golfistów nie ma większej różnicy pomiędzy sprzętem za 30 $ jak i 300 $. Kluczem do właściwego kija jest Twoja siła i to jak swingujesz oraz bardzo doświadczony producent kijów, który zna się na technologii wykonania sprzętu. Należy dodać, że nie wszystkie firmy posiadają wystarczająco wykwalifikowanych specjalistów.

Dopasowanie pozostałych części kija jest prostsze niż wybranie właściwego trzonka. Głównie z powodu dopracowanych standardów dla tych części. W przypadku trzonków nie ma ogólnych norm i nie wiadomo jak bardzo sztywne powinny być kije klasy L, A, R, S, X. Poza tym te parametry zazwyczaj nie są sprawdzane ! Każda z firm stosuje własne metody mierzenia sztywności. W rezultacie różne kije różnych producentów mogą mieć ta samą sztywność mimo iż mają różne oznaczenia klas.

Tylko tam, gdzie wprowadzono procedury pomiaru parametrów trzonka oraz od specjalistów znających się na jego budowie zależy,  czy golfista dostanie dobrze dopasowany sprzęt, by jego gra stawał się coraz lepsza.

 

 Tom Wilson

tłum.: Michał Baran

 

Author Profile: Ewelina Murzicz

This author has published 655 articles so far. More info about the author is coming soon.
Laureat
Golf Fee Card
Logowanie