Chińska zagadka

 Po drugiej rundzie turnieju HSBC Champions w Szanghaju wciąż pozostaje zagadką, kto zostanie mistrzem turnieju. Najbliżej sukcesu jest Amerykanin Kelvin Stadler. Po piętach depcze mu jednak Phil Mickelson, który pozostaje numerem 2 światowego rankingu golfistów. Na półmetku zawodów HSBC Champions amerykański duet ma zatem sporą przewagę nad resztą zawodników...
Kevin Stadler może pochwalić się bogatymi tradycjami golfowymi w swojej rodzinie. Jego ojciec Craig Stadler jest znanym zawodnikiem, w 1982 roku zwyciężył na wielkoszlemowym turnieju Masters. Kevin Stadler nie ma na swoim koncie tak wybitnych osiągnięć, ale wszystko jeszcze przed nim. Pozycja lidera na HSBC Champions tylko dobrze wróży.

Stadler dobrze zagrał zwłaszcza podczas pierwszej rundy. Miał 64 uderzenia, 8 poniżej par. Druga runda zakończyła się dla niego wynikiem 69 zagrań. Amerykanin miał eagle’a na 16. dołku i jeszcze 3 birdie. Gdyby nie dwa bogeye, jego wynik byłby lepszy. Phil Mickelson uzyskał nieznacznie gorszy wynik, ale zagrał dobrą, równą rundę. Miał 6 birdie i nie popełnił żadnego błędu.

Sam Stadler powiedział, że nie łączył z turniejem HSBC Champions żadnych konkretnych planów, a już tym bardziej nie myślał o zwycięstwie. Amerykanin po prostu cieszy się grą, a ewentualna porażka nie byłaby dla niego wielkim ciosem. Jak zakończą się rozgrywki w Chinach? Jeszcze dwie rundy i będziemy mieli zwycięzcę pierwszego turnieju w nowym sezonie 2008.

źródło:golf24
Author Profile: Marek Pietrzak

This author has published 607 articles so far. More info about the author is coming soon.
Laureat
Golf Fee Card
Logowanie