|
|
Pilsner Urquell ze zwycięzcami The Open
Tegoroczny turniej golfowy The Open Championship, którego oficjalnym piwem została marka Pilsner Urquell, wygrał Amerykanin, Stewart Cink. Oprócz Cink’a, w tych najbardziej prestiżowych zawodach wzięli udział m.in. Tom Watson, Tiger Woods, Lee Westwood oraz Mark Calcavecchia. Rywalizacja wśród zawodników trwała 4 dni w szkockim hrabstwie Ayrshire na polach golfowych Ailsa. W tym roku zawody The Open Championship po raz pierwszy wygrał Stewart Cink, 36-letni Amerykanin. W jego ręce trafił czek na 870 tysięcy funtów czyli na ponad 4,3 miliona złotych. W finałowej dogrywce pokonał on Toma Watsona, pięciokrotnego zwycięzcę tego turnieju. Jak turniej podsumowali pozostali zawodnicy? Zawodowiec z Hiszpanii – Miguel Angel Jimenez, pierwszego dnia zawodów powiedział: „Patrzysz na morze, które wygląda jak basen, tak miło, tak spokojnie. Nie mógłbyś marzyć o lepszym dniu na grę w golfa”. Calcavecchia wspomina zaś pierwszy dzień turnieju w ten sposób: „Nie mogę powiedzieć, że turniej w Turnberry był łatwy, bo jest to naprawdę trudne pole golfowe, lecz jeśli zamierzało się zdobyć naprawdę dobry wynik, to był to właśnie doskonały dzień na to.” W zawodach wzięło udział 156 profesjonalistów oraz 2 amatorów. Na trybunach zasiadło blisko 123 tysiące osób, które w tym czasie rozkoszowały się wytrawnym smakiem oficjalnego piwa turnieju – Pilsner Urquell. Piwo to, podobnie jak turniej The Open Championship, może poszczycić się wyjątkową i oryginalną tradycją. Nie dziwi więc połączenie tych dwóch autentycznych i niepoddających się modom oraz gustom marek. Porozumienie między organizatorami turnieju - R&A oraz SABMiller, do której należy marka Pilsner Urquell, zostało zawarte na 5 lat. Dlatego też również za rok w St. Andrews będzie można podziwiać ten wyjątkowy turniej w wytrawnym towarzystwie Pilsner Urquell. |
|